Każde imię naszego psa ma dla nas duże znaczenie, często wiąże się z naszą pasją, albo po prostu jest wyjątkowe,wyszukane i oryginalne w świecie owczarkowym 😉
I tak też jest w tym przypadku ..miał być Diesel wyszedł Pepiczek, a wszystko przez to, że pochodzi z Czech, z renomowanej hodowli owczarka niemieckiego użytkowego – Mineo.
Na Pepisia czekałam 1,5roku 🙈 ale powiem Wam, że warto było choć o mały włos i by się nie udało bowiem chłopak jest po krótkowłosych rodzicach i początkowo nie zapowiadało się, aby miał długi włos 🙈
Uparciuch jakich mało, pomysłów w głowie ma tyle co wszyscy w stadzie razem wzięci 🤪 od razu widać różnice pomiędzy nimi jeśli chodzi o charakter czy sposób spędzania wolnego czasu. Pepiczek musi coś robić dlatego postanowiliśmy, że szybciej zacznie indywidualne szkolenie niż reszta ekipy 😉 i powiem Wam szczerze że to strzał w 10! Na placu odnajduje się w 101%, uwielbia się uczyć i ma wielką smykałkę do tego 🙂 teraz tylko pozostaje nam czekać co wyrośnie nam z tego gagatka…