Bo przeznaczenia nie da się oszukać… Tak jak kiedyś Tequilcia, tak teraz ona… Zupełnie nie planowana… skradła moje serducho w minutę więc nie mogło być inaczej jak tylko musiała dołączyć do naszej rodziny ❤️🍀
Choć ta mała ma już kilka miesięcy to skrupulatnie ją ukrywałam 😉 aaaakysz zazdrośnikom 😜 Ale w końcu nadszedł czas by uchylić rąbka tajemnicy i pokazać ją światu.
Yevercia to wulkan energii, przydupas „salonówek” czyli Tequilci, Sunshine i Zivy
Nie widzi świata poza nimi…no chyba że w pobliżu pojawi się Zetor to przepadła