Skip to main content

Miot Q

Po prawie roku do naszej hodowli zawitało nowe życie 🥰🧿

Nie pytajcie się mnie co przeżywałam i ile na to czekałam tym bardziej, że Ziva zrobiła nas w balona i zupełnie zmieniła sobie termin cieczki….baaa i to nie o tydzień czy miesiąc, a o całe 3 miesiące 🙈 Ta to wie jak nas urządzić i trzymać w napięciu 😂

Na kawalera wybrałam jej naszego czarnego reproduktora pochodzącego z Białorusi Huracan aus Olenburg vel Falcon. Zależało mi, aby utrzymać piękny długi włos i fajne okrągłe główki oraz oczywiście mega charakter, aby szczeniaki były dla każdego i do wszystkiego. Randkowanie odbyło się w okresie świąteczno-noworocznym więc obstawiałam, że rozwiązanie będzie końcem lutego, ale Zivu jak to Zivu ona ma czas i swoje plany 🙈

Spadek temperatury nastąpił dopiero w piątek rano (28.02) więc było wiadome, iż poród będzie w nocy, albo na drugi dzień ☺️
no i oczywiście dziewczyna przeciągnęła nas aż do soboty pierwszego marca. Pierwszy maluch przyszedł na świat o godzinie 10 więc dała się wszystkim wyspać i ogarnąć z rana 😂 Była to wilczasta dziewczynka, półtorej godziny później wilczaste chłopaczysko…za kolejną godzinę dziewczynka… myśle sobie… ależ to pięknie idzie… wyrównane siły 😬 No no dobrze mieć nadzieję na początku 😂 później różnie bywa 😂

Bo tu nagle pyk..chłopak i to nie byle jaki chłopak bo CZARNY! no szok i nie do końca dowierzanie bo po ostatnim miocie Zivy i Tyrona, gdzie cała dwunastka szczeniąt była wilczasta, a ja niestety nie badałam jej loci, pomyślałam, że jest suczką, która nie niesie czerni…choć nie byłam pewna.. 😉 więc tak naprawdę ten miot miał to rozstrzygnąć… no i stało się … ale na tym nie koniec… cały poród trwał 12 godzin, tak… dość długo… Myśleliśmy, że na 9 kończymy rodzenie, a tu kolejna niespodzianka i ostatni z chłopaków urodził się po ponad 3,5 godzinie przerwy!

Więc w miocie mamy 7 jajcarzy… a co najlepsze aż 6 czarnych szczeniąt… jeszcze tyle nigdy nie mieliśmy… Ziva, a raczej Falcon wyrównał kolorystykę 😂

Masa urodzeniowa maluchów to 450-550g, patrząc na mamuśkę, która jest drobniejszą suczką i na ich ilość to są naprawdę małe miski 😍

A więc oficjalnie: Miocie Q witamy w szeregach Leśnej Watahy PL!

Galeria wspólna miotu "S"

MIOT  „Q” 

MIOT  „Q” 

Miot Q

Po prawie roku do naszej hodowli zawitało nowe życie 🥰🧿

Nie pytajcie się mnie co przeżywałam i ile na to czekałam tym bardziej, że Ziva zrobiła nas w balona i zupełnie zmieniła sobie termin cieczki….baaa i to nie o tydzień czy miesiąc, a o całe 3 miesiące 🙈 Ta to wie jak nas urządzić i trzymać w napięciu 😂

Na kawalera wybrałam jej naszego czarnego reproduktora pochodzącego z Białorusi Huracan aus Olenburg vel Falcon. Zależało mi, aby utrzymać piękny długi włos i fajne okrągłe główki oraz oczywiście mega charakter, aby szczeniaki były dla każdego i do wszystkiego. Randkowanie odbyło się w okresie świąteczno-noworocznym więc obstawiałam, że rozwiązanie będzie końcem lutego, ale Zivu jak to Zivu ona ma czas i swoje plany 🙈

Spadek temperatury nastąpił dopiero w piątek rano (28.02) więc było wiadome, iż poród będzie w nocy, albo na drugi dzień ☺️
no i oczywiście dziewczyna przeciągnęła nas aż do soboty pierwszego marca. Pierwszy maluch przyszedł na świat o godzinie 10 więc dała się wszystkim wyspać i ogarnąć z rana 😂 Była to wilczasta dziewczynka, półtorej godziny później wilczaste chłopaczysko…za kolejną godzinę dziewczynka… myśle sobie… ależ to pięknie idzie… wyrównane siły 😬 No no dobrze mieć nadzieję na początku 😂 później różnie bywa 😂

Bo tu nagle pyk..chłopak i to nie byle jaki chłopak bo CZARNY! no szok i nie do końca dowierzanie bo po ostatnim miocie Zivy i Tyrona, gdzie cała dwunastka szczeniąt była wilczasta, a ja niestety nie badałam jej loci, pomyślałam, że jest suczką, która nie niesie czerni…choć nie byłam pewna.. 😉 więc tak naprawdę ten miot miał to rozstrzygnąć… no i stało się … ale na tym nie koniec… cały poród trwał 12 godzin, tak… dość długo… Myśleliśmy, że na 9 kończymy rodzenie, a tu kolejna niespodzianka i ostatni z chłopaków urodził się po ponad 3,5 godzinie przerwy!

Więc w miocie mamy 7 jajcarzy… a co najlepsze aż 6 czarnych szczeniąt… jeszcze tyle nigdy nie mieliśmy… Ziva, a raczej Falcon wyrównał kolorystykę 😂

Masa urodzeniowa maluchów to 450-550g, patrząc na mamuśkę, która jest drobniejszą suczką i na ich ilość to są naprawdę małe miski 😍

A więc oficjalnie: Miocie Q witamy w szeregach Leśnej Watahy PL!

Galeria wspólna miotu "S"

Zdjęcia indywidualne

Q’Zoja

Opaska: różowa

Qadir

Opaska: czarna

Quelinda

Opaska: neonowa

Q’Techno

Opaska: niebieska

Quantum

Opaska: złota

Quillon

Opaska: pomarańczowa

Qokie

Opaska: pudrowa

Quattro

Opaska: żółta

Quki

Opaska: miętowa

Quake

Opaska: czerwona

Rodzice miotu Q

Ziva Leśna Wataha PL

Ziva czyli Mój Dzieciołek, to pierwsza suczka z naszym przydomkiem która poszerzyła skład Leśnej Watahy PL 🥰

Od kiedy ją zobaczyłam, wśród reszty szczeniąt z cesarskiego cięcia, od razu wiedziałam, że będzie nasza 🥰 Panna Zi to wypisz wymaluj mamusia Tequilcia… nie tylko z wyglądu, ale również z cudownego charakteru, choć aport nie daje jej tyle szczęścia co mamuśce.

Zivuśka uwielbia biegać ze stadem, jest bardzo szybka i nie ma problemu w złapaniu Hexera, który w zabawie odgrywa role uciekiniera. Zawsze radosna, kochająca przytulanki i gilanie, ale w stosunku do obcych nieufna.

Badania

  • NAH N/N
  • DM N/N
  • MDR1 N/N
  • HUU N/N
  • PROFIL DNA
  • HD A/A
  • ED 0/0
  • Testy psychotechniczne
Ziva - foto
Ziva - informacje
Ziva - rodowód

Huracan

Falkon wyrósł na potężnego samca z pięknym długim kłakiem 😉 Wszystkie potrzebne testy do uzyskania tytułu reproduktora zdał wzorowo, a dodatkowo w jego rodowodzie znalazł się taki dodatek *L co oznacza, że jest polecany do hodowli.
Charakter tego jegomościa to cud miód malina 😉 odważny, ciekawy, a przy tym mega opanowany.

Badania

  • NAH N/N
  • DM N/N
  • MDR1 N/N
  • HUU N/N
  • PROFIL DNA
  • HD A/A
  • ED 0/0
  • Testy psychotechniczne
Huracan - foto
Huracan - informacje
Huracan - rodowód
Translate »